Śpiew morzycy
Zacznę tak CZYTAJCIE, CZYTAJCIE!!! Ta opowieść ma wszystko: genialnych bohaterów, którym nie można odmówić charakterowi, przygody w różnych wiekach, magiczne stwory prosto z Bałtyku, magię, miłość no czy ja muszę mówić coś więcej. „Śpiew morzycy”, bo o tej książce mowa autorstwa Jagny Rolskiej to jak na razie moje odkrycie roku. Seria Pajęczyna czasu to coś genialnego. Ja potrzebuję kolejnych tomów na już. Jak czytaliście pierwszy to wiecie, CO TAM SIĘ DZIAŁO to uwierzcie mi, że w drugim tomie dzieje się o wiele więcej. Tę historię ubóstwiam całym sercem. Coś genialnego. Polska autorka, którą musicie poznać. Jak dalej zastanawiacie się, czy sięgnąć po nią, to jest ten moment, by iść do księgarni, bo naprawdę warto. Drugi tom się zaczyna i nie wie się, kiedy kończy, bo jest się tak bardzo w akcji, że przerzucanie kolejnych stron to odruch. Najgorsze, w tym jest to, że nagle dochodzimy do ostatniej strony, a wcale tego nie chcieliśmy. Nie jesteście gotowi na tę historię, a po jej za