Niepowszedni Księga 1 Porwanie

Tytuł: Niepowszedni Księga 1 Porwanie
Autor : Justyna Drzewicka
Wydawnictwo :Jaguar
Liczba stron :408
Cykl:  Niepowszedni




Niepowszedni Księga 1 Porwanie to debiut polskiej autorki Justyny Drzewickiej jest to pierwsza książka w serii, której ukazały się już trzy książki.
„W oświetlonym blaskiem nowo roznieconego ognia wylocie korytarza tłoczyli się Okrutni Złotnicy!Na ich czele niedbale opierając o brzuch naciągniętą kuszę, stał Izbor”

Nila i jej siostra Alla wiodły zwykłe i bez stresowe życie. No prawie, dziewczynki były tak zwanymi Niepowszednimi, czyli miały niesamowite moce od urodzenia. I tak jedna była żniwiarką a druga bestiarką. Kiedy pewnego dnia bawiły się na polu, zostały zakatowane przez okrutnych złotników, którzy handlowali takimi jak one, niezwykłymi dziećmi. Okazało się, że nie tylko one zostały porwane. Również milcząca dziewczynka zwana wodniczką, ponieważ nikt już nie pamiętał jej imienia. Wiecznie naburmuszony Dalko i silny, wysportowany Sambor.
Czy dzieci poddadzą się losowi, czy się zbuntują i będą chciały uciec? Czy znają ludzi, którzy będą chcieli im pomóc, czy tylko wykorzystać do własnych celów?

„Sambor podał dłoń Nili,Dalko chwycił palce Flawii, Kadok pobiegł za Allą,wywijając ogonem. Byli gotowi”
Mówi się często, że polska literatura jest słaba. Jedno powiem takim osobom niech nie mówią jak nie znają Pani Justyny Drzewickiej która jest jedną z kart przetargowych, że to nie prawda. Tyle ile emocji wywołuje w czytelniku ta książka jest po prostu nie samoistne. Czytając w jednej chwili czujesz radość w drugiej już gniew a stronę dalej smutek. Opisy były tak dobrze napisane, że naprawdę nie ma problemu z wyobrażenie sobie miejsc, w których się znajdują bohaterowie. No i jeszcze ich różnorodność, która powoduje, że żadna z postaci nie została wsadzona do książki tylko po to, żeby była. Uwierzmy w końcu w polską literaturę, bo naprawdę niektóre książki są świetnie napisane.
Mówiąc o tej powieści żal nie wspomnieć o cudownej okładce stworzonej przez Małgorzatę Gruszkę. Postacie na niej są tak narysowane jak by były prawdziwymi ludźmi ze zdjęcia.
Dzięki temu, że akcja książki przeskakuje z miejsca na miejsce, a przygody piątki nastolatków są, powiedzmy nie wzięte z księżyca i mają swoje podłoże, że może mogłoby się tak stać w naszym, realnym świecie (oczywiście my nie mamy mocy, ale może...) ta książka odstaje ode mnie bardzo mocne 8.5/10 (oczywiście w mojej skali)
P
roszę was o jedno: Uwierzcie w naszych polskich autorów.

„Źrecznik westchnął ciężko i spojrzał na nich ponurym wzrokiem.

 Teraz, gdy dałeś mi po gębie, nie znoszę cię jeszcze bardziej, ale... no tego... tylko dureń nie spróbowałby zwiać! Szlag! Pójdę.”



Wasza
NIEZGODNA CZYTA KSIĄŻKI

<a href="https://czytampierwszy.pl/pp-sklep-bajscj.html"><img src="https://czytampierwszy.pl/partnerzy_bannery/logo_420x88.png" alt="Czytam i recenzuję na CzytamPierwszy.pl" /></a>

Komentarze

Popularne posty