Trzy Mroczne Korony

Tytuł : Trzy Mroczne Korony
druga część: Mroczny Tron
Autor: Kendare Blake
Wydawnictwo: Moondrive 
Liczba stron :354


https://www.instagram.com/p/CBfslRuhSq7/ -
 tu znajdziecie opinię z Instagrama 

Trzy Mroczne Korony to pierwsza książka tej autorki która miałam okazję przeczytać. Z tego co wiem wydała ona jeszcze trzy inne książki. 

Trzy mroczne królowe

w wąwozie się rodzą,

trzy mroczne trojaczki

nigdy się nie zgodzą.


Trzy mroczne siostry

słynące urodą,

dwie będą zgubione

a jedna królową. „


Pierwsza siostra piękna chuda i blada Katharine zwana Trucicielką.
Druga równie piękna i odważna Arisone zwana Panią Natury.
Trzecia podobno najpiękniejsza i najbardziej uzdolniona Mirabella zwana Panią żywiołów.
Nie widziały się od dziecka, każda ma innego nauczyciela pomagającego jej rozwinąć swoje dary. Żyją w innych częściach kraju, aż w końcu dochodzi do nich to, że niedługo będą musiały zabić swoje siostry. Królowa może być tylko jedna. Jak będą wyglądały relacje pomiędzy siostrami. Przez lata szpikowanych do nienawidzenia swoich sióstr. Jakie naprawdę są królowe.

Książka przepełniona jest intrygami, magią, miłością, przyjaźnią, wrogością, okrucieństwem. Już od pierwszych stron zostajemy zapoznani z trojaczkami przez co możemy je lepiej poznać, dowiedzieć się o nich najważniejszych oraz najciekawszych informacji. Ale również o ludziach je otaczających. Naprawdę wszystkie królowe są tak świetnie stworzone, że osobiście miałam problem z wybraniem którą lubię najbardziej, ponieważ przez to, że są one tak dobrze przedstawione przywiązujemy się do całej trójki. Wszystkie są z wyglądu prawie takie same, ale każda jest na swój sposób całkiem inna. Nie tylko długością włosów, ale i zachowaniem, priorytetami, a nawet wiara w swoje siły.
Ta książka przysporzy wam wiele emocji i to naprawdę skrajne od złości po radość i zaskoczenie. Szczególnie jeżeli chodzi o zakończenie. Na szczęście to dopiero pierwszy tom. Lecz po jego przeczytaniu od razu ma się ochotę chwycić za drugi tom.
Przy tej książce popełniłam bym po prostu wielki grzech nie wspominając o szacie graficznej. Bo naprawdę jest więcej niż cudowna jak bym miła oceniać samą okładkę dostała by ode mnie 10. na pewno wielkim atutem jest kolor na brzegach książki( kartkach ) są oczywiście trzy warianty: zielony, czerwony, żółty. W połączeniu z czarną okładką i pięknymi koronami tworzy po prostu idealną, jeżeli chodzi o wygląd zewnętrzny.
Myślę, że ta książka jest tak mniej więcej od 15 roku życia. Ponieważ jest trochę brutalna dlatego nie polecam jej młodszym, ale jak tylko podrosną to niech sięgają po nią bez zastanowienia. Jedyne co mogę teraz zrobić to dać tej książce bardzo mocne 8,5/10 jeżeli nie przekonałam was opisem okładki to jej treść powinna się sama obronić. Serdecznie polecam.

Wasza zakaz_czytaAnia




Komentarze

Popularne posty