Szkoła dla wybranych

 

Tytułowa „Szkoła dla wybranych” to elitarna szkoła tylko dla niezwykle uzdolnionych. Uczenie się w niej to największy zaszczyt, ale czy na pewno. Stypendium i niesamowite sale, które pomagają uczniom powiększać swoje zainteresowania. Można ją nazwać szkołą z bajki i marzeniem. Ale czy wszystko jest tak piękne, na jakie wygląda. Niestety. Kiedy pewnego dnia znika jedna z najpopularniejszych uczennic powstaje wśród uczniów grupa poszukiwawcza. A na światło dzienne wyjdą tajemnice, które nie mogą opuścić murów szkoły. Zaczynają walkę z czasem. W tym momencie znalezienie Emmy jest priorytetem i kluczem do rozwiązania zagadki. Czy uczenie się w niej to na pewno taki wielki zaszczyt? Kiedy pozna się tajemnice życie zmienia się już na zawsze. Więcej nie poczujesz się bezpiecznie. Ta książka to niesamowicie zawiła historia, w której nie można domyślić się prawdy. Całość owiana tajemnica i groza.

Książka jest wciągająca jednak całość fabuły wydawała mi się trochę naciągana. Początkowo historia mi się podobała jednak im dalej, tym mniej, tym bardziej całość stawała się mniej realna. Jak szukasz lekkiej młodzieżówki z niebanalnym tematem i zaskakującym zakończeniem to sprawdź, bo może być to pozycja idealna dla ciebie. Co do bohaterów to szczerze nie wyróżniali się jakimiś cechami godnymi zapamiętania. Po prostu inteligentni nastolatkowie, ale to też bym powiedziała, że było lekko naciągane. Samą książkę czytało się bardzo szybko. Nie powiem dobrze bawiłam się czytając, ale im dalej od przeczytania, tym mniej pamiętam. Czy wrócę jeszcze raz do tej historii? Raczej nie ale na pewno polecę ją osobie, która chce przeczytać coś lekkiego. Oceniam ja na 7,5/10, jeśli lubicie tego autora to myślę, że może wam się spodobać.