Match Me If You Can

  Match Me If You Can to jedna z tych książek, które można pochłonąć dosłownie w jeden dzień. Jest lekka, urocza i przyjemna, a przy tym pozwala czytelnikowi na nowo poczuć emocje rodem z literatury młodzieżowej, mimo że bohaterowie mają już ponad trzydzieści lat. To właśnie w tym tkwi jej siła: prostota i szczerość emocji, które wywołują uśmiech i sprawiają, że czyta się ją z przyjemnością od pierwszej do ostatniej strony. 

Muszę przyznać, że ta książka podobała mi się jeszcze bardziej niż inne historie w podobnym klimacie. Choć fabuła nie zaskakuje, to przewidywalność staje się tu atutem. Daje poczucie bezpieczeństwa i pozwala skupić się na przeżywaniu chwil razem z bohaterami. To opowieść, która daje czytelnikowi dokładnie to, czego obiecuje: relaks, rozrywkę i odrobinę słodkiego uniesienia. 

To książka idealna na wieczór po pracy, weekend na leżaku albo chwilę przerwy między bardziej wymagającymi lekturami. Jeśli szukacie historii, która sprawi, że będziecie czytać z uśmiechem i poczuciem lekkości, Match Me If You Can świetnie spełni tę rolę.